Mam na imię Gosia, robótki ręczne są moją pasją odkąd pamiętam.W wolnych chwilach z przyjemnością szydełkuję, szyję, dziergam, wycinam, kleję, haftuję, to dla mnie najlepszy odpoczynek, a i radość , jeśli coś fajnego powstanie. To blog o rękodziele, moim i nie tylko .Miło mi będzie, jeśli Drogi Gościu zostawisz ślad po sobie w komentarzach. Zapraszam! (e-mail: misidelko@op.pl, na Facebooku jestem jako Misidełko Misidełko, na Srebrnej Agrafce jako Misidełko lub Malmagna).
poniedziałek, 29 maja 2017
sobota, 27 maja 2017
czwartek, 25 maja 2017
Cukierkowy łososiowy
Nowa seria aniołów jest inna, z falbankami, perełkami, brokatem. Oprócz bieli i złota odkryłam nowe kolory. Po zmieszaniu białej farby z niewielką ilością koloru, wychodzą piękne błękity, róże, pomarańcze, zielenie... Do tego kropeczki albo perłowe falbany i jest słodko. Lepienie jest żmudne i nie sprawia mi tyle radochy co malowanie. Niestety to pierwsze trwa , potem długie suszenie, ale w nagrodę jest malowanie . Właśnie suszą się kolejne cztery... szkoda, że tylko cztery.
A dzisiaj z najnowszej serii słodkiej cukierkowej ... Ten kolor zwą łososiowym, czyli róż z pomarańczem.
A dzisiaj z najnowszej serii słodkiej cukierkowej ... Ten kolor zwą łososiowym, czyli róż z pomarańczem.
wtorek, 23 maja 2017
LICYTACJA dla Małgosi
Moi Drodzy Znajomi i wszyscy zaglądający!
Tego oto aniołka z masy solnej możecie wylicytować. Cała suma będzie przeznaczona dla Małgosi Soroko na koszmarnie drogie leczenie. Cena wywoławcza 40zł, ale liczę, że nie pożałujecie złotówek. Koszt wysyłki ja pokryję. Aniołek gotowy do zawieszenia, zapakuję Wam go ładnie i wyślę pod wskazany adres. Anioł ma 25 cm wysokości, jak widać jest w kolorze ecru, z perłową falbaną i złotymi dodatkami. Mogę zamienić na inny kolor, jeśli sobie życzycie. Zapraszam do licytacji - do końca maja.
Tego oto aniołka z masy solnej możecie wylicytować. Cała suma będzie przeznaczona dla Małgosi Soroko na koszmarnie drogie leczenie. Cena wywoławcza 40zł, ale liczę, że nie pożałujecie złotówek. Koszt wysyłki ja pokryję. Aniołek gotowy do zawieszenia, zapakuję Wam go ładnie i wyślę pod wskazany adres. Anioł ma 25 cm wysokości, jak widać jest w kolorze ecru, z perłową falbaną i złotymi dodatkami. Mogę zamienić na inny kolor, jeśli sobie życzycie. Zapraszam do licytacji - do końca maja.
Anioły w bieli i złocie
Zostawiam na razie starsze anioły , kiedyś je tu umieszczę, ale teraz przedstawię nowości. Zaczęło się od prośby o aniołka dla dziewczynki na I-ą Komunię. Do tej pory wolałam moje aniołki w żywych , zdecydowanych kolorach, ale spróbowałam czegoś nowego. I przyznam , że te nowe mnie zauroczyły.
Powstał więc pierwszy biały aniołek na zamówienie. Tak mi się spodobał, że zrobiłam kolejne. Biel jest uniwersalna, na każdą okazję będzie pasowała. Biała farba na masie solnej wyszła ecru, do tego perłowe falbanki i złote dodatki , brokatowe drobinki na kwiatkach, serduszkach i nie jest monotonnie.
To ten pierwszy, wkrótce kolejne...
Powstał więc pierwszy biały aniołek na zamówienie. Tak mi się spodobał, że zrobiłam kolejne. Biel jest uniwersalna, na każdą okazję będzie pasowała. Biała farba na masie solnej wyszła ecru, do tego perłowe falbanki i złote dodatki , brokatowe drobinki na kwiatkach, serduszkach i nie jest monotonnie.
To ten pierwszy, wkrótce kolejne...
środa, 10 maja 2017
Z serii groszkowej
Wróciłam do aniołów. Po przerwie znów lepię ... z wyrzutami sumienia. Zamiast zająć się wiosennymi porządkami, pieleniem w ogródku, ja lepię i maluję anioły. Ale w końcu pogoda zimowa. To już przesada, żeby w maju padał śnieg! Nadrobię zaległości aniołkowe, uzupełnię zapasy i zajmę się tym, co czeka w domu, nie ucieknie przecież. Zdradzę tylko, że w nowej serii anielice są trochę inne... ale to już wkrótce.
A z tych zrobionych przedstawiam moje ulubione groszki, tym razem na turkusowym tle. Czyż nie urocza ta blondyneczka? Już wydana, ale przynajmniej na zdjęciu ją uwieczniłam.
A z tych zrobionych przedstawiam moje ulubione groszki, tym razem na turkusowym tle. Czyż nie urocza ta blondyneczka? Już wydana, ale przynajmniej na zdjęciu ją uwieczniłam.
Subskrybuj:
Posty (Atom)