A z tych zrobionych przedstawiam moje ulubione groszki, tym razem na turkusowym tle. Czyż nie urocza ta blondyneczka? Już wydana, ale przynajmniej na zdjęciu ją uwieczniłam.
Mam na imię Gosia, robótki ręczne są moją pasją odkąd pamiętam.W wolnych chwilach z przyjemnością szydełkuję, szyję, dziergam, wycinam, kleję, haftuję, to dla mnie najlepszy odpoczynek, a i radość , jeśli coś fajnego powstanie. To blog o rękodziele, moim i nie tylko .Miło mi będzie, jeśli Drogi Gościu zostawisz ślad po sobie w komentarzach. Zapraszam! (e-mail: misidelko@op.pl, na Facebooku jestem jako Misidełko Misidełko, na Srebrnej Agrafce jako Misidełko lub Malmagna).
środa, 10 maja 2017
Z serii groszkowej
Wróciłam do aniołów. Po przerwie znów lepię ... z wyrzutami sumienia. Zamiast zająć się wiosennymi porządkami, pieleniem w ogródku, ja lepię i maluję anioły. Ale w końcu pogoda zimowa. To już przesada, żeby w maju padał śnieg! Nadrobię zaległości aniołkowe, uzupełnię zapasy i zajmę się tym, co czeka w domu, nie ucieknie przecież. Zdradzę tylko, że w nowej serii anielice są trochę inne... ale to już wkrótce.
A z tych zrobionych przedstawiam moje ulubione groszki, tym razem na turkusowym tle. Czyż nie urocza ta blondyneczka? Już wydana, ale przynajmniej na zdjęciu ją uwieczniłam.
A z tych zrobionych przedstawiam moje ulubione groszki, tym razem na turkusowym tle. Czyż nie urocza ta blondyneczka? Już wydana, ale przynajmniej na zdjęciu ją uwieczniłam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ŚLICZNOŚCI!Jestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuń