Dzisiaj ogródkowo i wiosennie. Zaczęły się prace w ogródku, pomalutku, powolutku, ale do przodu. Widać już wiosnę, wszystko wschodzi, a po łagodnej zimie na razie nie zauważyłam strat. I gdy nie jest łatwo zabrać się jesienią do prac ogrodowych, gdy trzeba wkopać tulipany, poprzesadzać i coś poprzycinać, pookrywać, a wiosną z tych jesiennych porządków niewiele widać i znów trzeba porządnie posprzątać, to takie widoki motywują. Czyż nie? Tyko czasu na moje aniołki i szydełko będzie mniej... Zdjęcia oczywiście nie są z tego roku, ale już niedługo tak właśnie będzie.
Mam na imię Gosia, robótki ręczne są moją pasją odkąd pamiętam.W wolnych chwilach z przyjemnością szydełkuję, szyję, dziergam, wycinam, kleję, haftuję, to dla mnie najlepszy odpoczynek, a i radość , jeśli coś fajnego powstanie. To blog o rękodziele, moim i nie tylko .Miło mi będzie, jeśli Drogi Gościu zostawisz ślad po sobie w komentarzach. Zapraszam! (e-mail: misidelko@op.pl, na Facebooku jestem jako Misidełko Misidełko, na Srebrnej Agrafce jako Misidełko lub Malmagna).
wtorek, 21 marca 2017
Wiosennie...
Dzisiaj ogródkowo i wiosennie. Zaczęły się prace w ogródku, pomalutku, powolutku, ale do przodu. Widać już wiosnę, wszystko wschodzi, a po łagodnej zimie na razie nie zauważyłam strat. I gdy nie jest łatwo zabrać się jesienią do prac ogrodowych, gdy trzeba wkopać tulipany, poprzesadzać i coś poprzycinać, pookrywać, a wiosną z tych jesiennych porządków niewiele widać i znów trzeba porządnie posprzątać, to takie widoki motywują. Czyż nie? Tyko czasu na moje aniołki i szydełko będzie mniej... Zdjęcia oczywiście nie są z tego roku, ale już niedługo tak właśnie będzie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz